Ostatnio algorytm podsuwa mi masę mord i mordul [uprawiających samogwałt] na soszalach, bo po "6 miesiącach wyrzeczeń zdali za pierwszym podejściem najtrudniejszy egzamin w swoim życiu" (śmieszny PES w sensie), a część jeszcze przyznaje się że zdawali część ustną, czyli byli tak ciency, że nawet zwolnienia nie wykręcili. Co do - pardon my french - [putain] to ma być? Skoro poważne europejskie egzaminy (i to jadąc przez pół kraju...
