W tym roku zaczęłam to wyraźnie zauważać na Facebooku i Instagramie, może, dlatego, że szwagierka podlinkowała jeden z tych postów, zainteresowałam się i pewnie potem algorytm Facebooka mi zaczął podrzucać podobne treści. Dotyczą dzieci autystycznych, wszystkich dzieci, kobiet, wszystkich ludzi. Najkrócej - chodzi o nie zmuszanie siebie i innych do niczego nieprzyjemnego w Święta. Komentarze są przeróżne od zachwyconych do potępiających....
