Czy ktoś z was może zna powód dla którego laboratoria (przynajmniej te które znam) podają jako zakres terapeutyczny wartości poziomu litu między 0,8 a 1,2? To jakoś stara norma? Albo inna metoda badania? Niestety zdarzyło mi się że pacjenci się tym sugerują i nawet samowolnie podnoszą dawkowanie by się w takiej normie zmieścić!