dzień dobry, temat jak w tytule... a ja od siebie mogę dodać radę zasłyszaną na Medycynie Rodzinnej na studiach. jeśli nie jesteśmy pewni co do leczenia (nazwy handlowej, dawki czy po prostu pustka w głowie co przepisać), możemy sobie bezczelnie wyciągnąć pharmindex przy pacjencie, ale dodając przy tym: "już piszę receptę, ale najpierw znajdziemy najtańszy odpowiednik" :)