Jarkacz odwiedził dzisiaj Kraków, był w Arce na mszy w wiadomej intencji a później odwiedził kryptę wawelską gdzie leży brat. Ciekawe czy dotarła do niego informacja, że jego szwagierka wygrała zorganizowany ostatnio POD Wawelem konkurs miss piękności. Komisje konkursową ujęła podobno tym, że miała nogi stewardessy. Takie to oto, i inne podobne temu dowcipy rodzą się w grodzie Kraka, kolebce polskiej inteligencji, artystów i bohemy.