O języku nienawiści, nie ku pamięci, ale ku przestrodze, grzmiały wczorajsze i dzisiejsze, jedynie słuszne, reżimowe media TVN. Mówiono też coś o zamachu na demokrację. Co podano po tak dramatycznym wstępie? Ano że Jarosław Kaczyński powiedział: "jesteśmy wolnymi Polakami, chcemy by ten kraj był nasz, rzeczywiście nasz, że żądzą nami źli ludzi, nie chcemy rządów złych ludzi". No rzeczywiście, język ten bardzo odbiega od politycznej rynsztoka...