W nowej Polityce Marek Kondrat bardzo szczerze i zaskakująco ostro "rozprawia się" z polskim patriotyzmem. Jego zdaniem symbolem zakłamania ludzi tworzących mity narodowe jest pomnik dziecka walczącego w Powstaniu Warszawskim. Aktor porównuje małych powstańców do dzieci walczących w ludobójczych afrykańskich wojnach plemiennych, które naćpane narkotykami obcinają maczetami nogi i ręce. To bardzo mocne porównanie, ale może rzeczywiście warto...