Zaraz się wreszcie mnie i podobnie myślącym odechce: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8555332,PiS_chce_pilnowac_internetu__Powola_specjalny_zespol.html Chociaż z drugiej strony jak był Główny Urząd Kontroli (cenzura) to przynajmniej kabarety i satyrycy musieli się bardziej starać :)