Wypisujecie zwolnienie L4 rodzicowi dziecka z infekcyjnym zapaleniem spojówek? a dorosłym pacjentom? (przy okazji - czy sami idziecie na zwolnienie, gdy dzicko ma katar/zapalenie spojówek (lub sami cierpicie na podobne dolegliwości)- to tak dla ciekawości, czy traktujemy siebie tak jak pacjentów, czy może jesteśmy nadgorliwymi pracoholikami?)