Zgłosiła się do mnie do POZ moja stała 21-letnia pacjentka z prośbą o poradę czy ma się zaszczepić przeciwko HPV. Przeczytała gdzieś w gazecie, że powinna i przyszła zapytać mnie, bo jak sama powiedziała "liczy się z moim zdaniem". No i na tym miłe sprawy się kończą, bo ja w zasadzie nie mam pojęcia czy w jej wieku jeszcze warto.Czy to prawda, że zabezpiecza ona tylko na 5 lat? A co potem? Należy znowu doszczepiać? A co z powikłaniami - tutaj...