W sobotę mam test. Uczę się i boję się. Wszystkie wiadomości grzechoczą mi w głowie jak groszek w puszce.NIC nie umiem.Jestem głupim GP.Buuuuu....lubię się uczyć, ale po licho ktoś wymyślił egzaminy? PS. nie wiem, dlaczego wkleiło się jako humor lekarski, bo wcale mi nie do śmiechu. Miało być w Hyde parku.