Można pisać co się chce. Uznałem, że formuła zakładanie kolejnych nowych wątków opisujących poczynania reżimu przejadła się. Coś na początek. Kilkunastu kierowców tirów utknęło - przy mrozie sięgającym -33 stopni Celsjusza - na granicy rosyjsko-kazachskiej. Zamarza im ogrzewanie stacjonarne, zaczyna brakować paliwa, wody, jedzenia. Kierowcy tirów mają problem z przekroczeniem granicy rosyjskiej, gdyż 15 stycznia wygasła ważność wydanych...