Wiem,że to nie to forum-ale gdzie mam się pożalić? Coś się dzieje mojej śwince morskiej, Pafnuckowi-krwawi z noska. Jadę z nim do veta-i się boję,ze to coś paskudnego, bo jako lekarz ludzki-od razu myślę o neo. Wiem,że to mały, nieważny i tani zwierzaczek, ale to mój Przyjaciel od 4 lat. Trzymajcie kciuki.