Akcja Owsiaka zbiera żniwa. Zgłaszają się rodzice z dziećmi ( całkiem zdrowi ), których mam przebadać czy aby nie mają nowotworu. Rodzice każą mi robić badania, czy dziecko ma lub będzie miało nowotwór. Do tego programy telewizyjne w ostatnich dniach nawołujące do badań. Paranoja. Są wizyty, telefony no i wiele minut rozmów i tłumaczeń jak to działa, że nie ma jednego badania, które to może wykazać (też bym chciała takie badanie zrobić:-). Czy...