Mam trudnego pacjenta, któremu nie wiemy co jest w tej chwili.. mamy tylko jakieś podejrzenia, ale wszystko wymaga czekania. Może Wasze doświadczenie też coś w tym pomoże? Chłopiec, 14 lat (dla lepszej wizualizacji dodam że jest duży – prawie 100kg, ponad 170cm). Od tygodnia na oddziale – i od tygodnia nic się nie zmienia, w taki stanie od ok.2tygodni: w bardzo słabym kontakcie, chwilami bez. Nie odpowiada na pytania, lub rzadko,...