Zostałm skrytykowana za pozostawienie rodzącej w znieczuleniu z.o bez ciągłego monitorowania saturacji i pod opieką położnej. Nadmieniam, że byłam stale dostępna na terenie szpitala, a rodząca opuściłam po 30 minutach po podaniu 10 ml 0,1% Bupivacainy + 0,1 FNT. Nie odnotowałam żadnych działań ubocznych, pacjentka czuła się świetnie, ból ustąpił.Leki podaję w bolusie, zawsze zostaje z pacjenką co najmniej pół godziny po podaniu leków. Czy sa...