Witam Leczę moje psy od lat. Zaczęło się od Dożka. Dożek był marzeniem mojego ojca. Dog niemiecki, taki dostojny i piękny. Wiec mój ojciec kupił sobie takiego Dożka. Był maleńki mieścił się w koszyku na zakupy, szary w czarne łapy. Dożek zamieszkał pod stołem. Zaaklimatyzował się szybko, szybko też opuścił miejsce pod stołem. Szczenięta dogów rosną baaardzo szybko. Przyrost masy to ok.1-1,5 kg na tydzień. Wiec Dożek zachorował na...