od dawna miałam kłopot z przesuszoną cerą, kremy pomagały średnio. (Mam cerę tzw "mieszaną"). Starałam się nawilżać i natłuszczać-stosowałam różne oliwki-bez skutku albo ze średnim skutkiem, jadłam jakieś suplementy diety, piję wodę -bardzo dużo-od zawsze/w tym nie mam kłopotów/-a i tak nos mi się świecił, a policzki ściągały i łuszczyły. Zwłaszcza gdy grzały kaloryfery to się nasilało okropnie. Moja koleżanka dała mi "na spróbowanie"...