Synek od jakiegoś miesiąca w nocy po jakichś 2-3 minutach od zaśnięcia zaczyna "rzucać" nogami, raz jedną raz drugą, czasami tylko co jakąś minutę.Wygląda to jakby podrzucenia nogi innym razem ze zgięciem w stawie biodrowym i zarzucenie nogi. Trwa to bardzo długo czasami kilka godzin (!) czasami pół godziny. Dzisiaj pierwszy raz zaobserwowaliśmy to samo, ale z dodatkiem rąk i łopatek (jak spał na brzuchu)takie podrygiwanie to jednej to drugiej...