Od 2005r na moim terenie rodziło sie coraz wiecej dzieci. W zeszłym był prawdziwy wysyp. Natomiast po prawie 4 miesiacah tego roku mozna prognozowac, że bedzie spadek w porownaniu do zeszłego roku o 40%!!!! Tak źle jeszcze nie było. Pielegniarki, które wszystko wiedza, tez twierdza, ze nie widać żadnych ciężarnych. Czy to tak lokalnie czy w całej Polsce.