Od około 2 lat informacje o przeprowadzonych przez ZUS kontrolach leczonych przeze mnie pacjentów i "skracaniu" czasu trwania zwolnienia przez orzecznika ZUS i tym podobnych sprawach przychodzą zamiast do Przychodni - na MÓJ ADRES STAŁEGO ZAMELDOWANIA ! Powoli zaczynam mieć tego dość. Nie dość że mogę być na urlopie czy Bóg jeden wie gdzie - jestem człowiekiem wolnym w wolnym kraju więc mam do tego prawo) - to naprawdę nie grzeje i nie ziębi...