"Tak, komunikat, który dotarł do nas wraz ze zdjęciami z Rosji jest jasny, czytelny i wyrazisty. Doskonale rozumiemy, że publikacja zdjęć ofiar tragedii smoleńskiej nie jest przypadkowa, rozumiemy też, że jej celem jest zarówno kompromitacja polskiego rządu, premiera, ministra spraw zagranicznych, prezydenta RP oraz wojskowych prokuratorów, jak i skierowane do nich ostrzeżenie... Rozumiemy też, że zdjęcia mają nas, obywateli RP nie tylko...