Mam zapytanie do bardziej doświadczonych osób. Dzisiaj musiałem znieczulić dziecko z białaczką limfocytarną do punkcji ledziowejz podażą cytostatyku. Dziecko dostaje enzym l-asparaginaze znacznie obciązający watrobę i z tego powodu miało aptt 56sek, INR prawidłowy. Hematolog twierdzi ze leszych wyników nie bedzie. Kłuć czy nie kłuć? Podkreslam ze jest to zabieg leczniczy a nie diagnostyczny.