Poradźcie coś, bo bardzo się przestraszyłam. Dostałam przed chwilą, pierwszy raz w życiu strasznych zawrotów głowy. Nagle, bawiąc się z dzieckiem na podłodze. To jest tak jakby cały pokój wirował, trochę jakbym była pijana. Jak leżę jest lepiej, ale jak próbuję się podnieść tracę równowagę. Jak próbowałam się przemieścić zwymiotowałam. Byłam sama z trzylatkiem, teraz przyszedł mój tata. Nie wiem czy martwić się czy to może tylko infekcja...