Moja mama od poniedziałku zmaga się z infekcją. Zaczęło się od wysokiej gorączki, chrypki,suchego męczącego kaszlu, następnie dołączył się katar i ból gardła. Leczyłam bez antybiotyku w przekonaniu że jest to infekcja wirusowa, po 2 dniach gorączka zmniejszyła się do około 37. W środę oglądałam jej gardło - migdały były tylko lekko powiększone, ale na tylnej ścianie gardła za migdałkami i głębiej były biało-żółte naloty, do 2 mm. W czwartek...