Trafił do mnie pacjent 32-letni w epizodzie depresyjnym umiarkowanym/ciężki. Jest to subiektywnie jego pierwszy epizod chorobowy. Próby wywiadu w kierunku zaburzeń maniakalnych są niejednoznaczne. Pacjent jest w bardzo trudnym kontakcie, w zasadzie ma wrażenie że nic dobrego w życiu go nie spotkało. Była dzisiaj żona, nic nowego nie wniosła poza oskarżeniami o skoki w bok i próbą odegrania się na chorym w sytuacji kiedy jest "słaby"....