Pacjent lat 37, mezczyzna, przyjety na oddzial 6 miesiecy temu z aresztu, gdzie spedzil 7 miesiecy po probie zabojstwa swojego kolegi z pracy. Zaatakowal go wczesnym rankiem, gdy ten udawal sie do pracy. Niestety, w rozumieniu pacjenta, proba zabicia go przy uzyciu noza sie nie udala. Jedyne pretensje mial do siebie, ze uzyl najprawdopodobniej zlego narzedzia. Calkowicie nieporuszony tym, ze probowal zabic czlowieka, jak rowniez tym, ze byl to...