Mój 14- miesięczny syn ( jak większość dzieci) uwielbia spać na dworze. Wychodzę z nim za spacery codziennie bez względu na pogodę, za wyjątkiem temp poniżej -10 stopni. Tradycją stało się,że zaraz po wyjściu na powietrze zapada w sen i nie ma znaczenia czy wychodzę w porze drzemki czy np. godzinę lub dwie po, bo i tak zaśnie. Jak to właściwie jest z tym spaniem na mrozie? Jest ciepło ubrany,w pierwszym roku życia nie miał nawet kataru, mimo...