Pytanie kieruję do wszystkich Dziewczyn, które rodziły w znieczuleniu zewnątrzoponowym - jak Wasze osobiste wrażenia? Polecacie? Jak w porównaniu z porodem bez znieczulenia? Jakieś niedogodności? Chłopaki też mogą dorzucić swoje trzy grosze, jeśli mają jakieś przemyślenia :>