Rzecz ma się tak - dnia 10 lutego 2005 roku X sprzedał aktem notarialnym gospodarstwo rolne wraz z zabudowaniemi (pow 7260 m kwadratowych, zabudowania zaniedbane) za 25 tys PLN.Pod wpływem rodziny, mieszkającej od lat w "efie" występuje o uniewaznienie transakcji. Rodzina (matka, siostra i córka) generalnie go mają za nic, ale ponieważ po sprzedaży posłał im te część kasy, której nie przepił no to się zainteresowali skąd on taki zamożny.Opinia...