Podczas jednej z dzisiejszych konsultacji trafiłem na pacjenta, który poprosił mnie o wypisanie 3 opakowań nifuroksazydu w zawiesinie. Okazało się, że jest to lek dla synka jego znajomej Polki mieszkającej w Belfaście, który ma chorobę lokomocyjną podczas jazdy autobusem - przy zakrętach i na wertepach wzbiera go na wymioty i generalnie źle się czuje. Okazuje się, że razem z miejscowym GP próbowali różnych specyfików i ta właśnie zawiesina...