znajome wiewiórki donoszą,że w kilku miastach proponowany jest równoważny czas pracy,tzn.12 godzinny, zmianowy,bez dyzurów, za szaloną sumę 35000 ,ale nie wiem, czy do ręki, czy brutto.jest to podobno nowa moda na finanse szpitali,po co więc być doktorem,skora stolarz lepiej zarabia,i nie ma odpowiedzialnośc????