to bardzo Was proszę, Kochani Psychiatrzy-dawajcie mi takie leki, abym patzryła optymistycznie na świat i rzeczywistość, abym nie myślała o niczym- tylko cieszyła się (vide: S. Lem- Kobyszczę) i żebym głosowała własciwie na wyborach powszechnych. Bo własnie sobie uświadomiłam,że od czasu tzw. Sejmu Kontraktowego /tyle lat!!!/nie głosowałam za kimś-tylko przeciw komuś/czemuś. I dlatego czuje sie paskudnie i zamierzam pozbyc się rozumu i...