Właśnie wróciłem do domu z koncertu. Nie sądziłem, ze jeszcze znajdą się chętni na to przecież już nienowe widowisko, ale jak widać, mimo upływu lat starzy mistrzowie mają się nieźle i wciąż wiedzą jak dać świetny show. Nie wiem czy na Narodowym bedzie dość miejsca, bo scena jest ogromna, do tego rekwizyty rozmaite fruwajace... Niby znam i płytę, i film na pamięć, ale w atmosferze takiego wielkiego koncertu dla wielu tysięcy widzów, do tego...