Dr Zygmunt Trojanowski, 52-letni lekarz diabetolog w stopniu pułkownika, codziennie przywiązuje się linami do 4-letniej suczki Diany (doberman skrzyżowany ze sznaucerem) i biega za nią po lesie 18-20 kilometrów. Pies ciągnie człowieka tak, jakby ciągnął sanie. Aby za nim nadążyć trzeba być bardzo sprawnym fizycznie i umieć się przewracać. Łódzki lekarz zaliczył już wiele upadków, ale zawsze wychodził z nich bez szwanku, bo jak mówi -...