kończy mi się umowa na komórkę, poszłam ją przedłużyć. Zaproponowano mi nowy telefon. Zaczęłam oglądać telefony, po czym przeraziłam się śmiertelnie, zrezygnowałam i zrejterowałam. Dla mnie to nie były telefony, tylko jakieś zbiorowisko gadgetów elektronicznych, z których nie korzystam w 90%przypadków, niewygodne w obsłudze, na dodatek ciężkie i z żadnym "dizajnem".Naraziłam się tym za negatywną opinie mojego męża,ze nie idę z duchem czasu i...