na oddziale położniczym ostatnio była taka sytuacja:pacjentka miała lekko podwyższone crp, zrobiono posiew krwi, telefonicznie uzyskany wynik był jałowy, po kilku dniach przychodzi wynik na papierze a tu Staph MRSA + Streptococcus... W międzyczasie pani crp zleciało, żadnych wykładników stanu zapalnego, jednym słowem zdrowa...Co w takiej sytuacji, dawać antybiotyk czy nie? Mówi się, że leczymy pacjenta a nie wynik, ale... Powtarzać posiew?