Idźcie na "Idę". Film prawdopodobnie przemknie przez kina jak meteor choć w Zbyszko Zdroju była pełna sala. Gdyby został wytypowany do "Oskara" miałby być może szansę w przeciwieństwie do "Wałęsy". Konstrukcja linearna, bez dygresji i reminiscencji. Akcja obejmuje kilka tygodni. Forma bardzo oszczędna. Napięcie. Obie główne aktorki bardzo prawdziwe. No jak dla mnie arcydzieło...