Dzisiaj zgłosili się rodzice z 2 tygodniowym noworodkiem na wizytę patronażową. Dziecko z ciąży I, urodzony o czasie cięciem cesarskim z powodu dużych parametrów płodu (masa ur. 4700 g). Dzidziuś donoszony, dorodny, zdrowy, ale włoski bielutkie, tęczówki normalne. Rodziców określiłabym jako szatynów. Rodzice nie pytali się o tak jasne włoski, ja też nie wyskoczyłam z tekstem " O! Albinos!" chociaż taka była moja pierwsza myśl. Postanowiłam...