Przed bramą wjazdową był znak: "zakaz fotografowania"-musiałem złamać zakaz bo...jak tu pokazać ulubiony szpital bez jego fotografii? Będąc już za bramą wjazdową,napotkałem znak drogowy(wewnątrzzakładowy) : " zakaz zatrzymywania i postoju" -również musiałem złamać zakaz bo...jak tu nie zatrzymać się w ulubionym szpitalu;) Pani "cieciowa" (nie wiem jak, nie obrażając uczuć gender, napisać "cieć płci żenskiej"?;))),skrzętnie spisała mój nr...