Dziś zauważyłam coś, co bardzo mnie zaniepokoiło. Mam na tułowiu znamię - od niepamiętnych czasów. Zawsze je obserwowałam pod kątem jakichkolwiek zmian - nigdy się nie powiększało, nie zmieniało koloru (zawsze było prawie czarne), płaskie - niewyczuwalne dotykiem, nie swędzące. Dziś po kąpieli przejechałam po nim palcem i poczułam delikatną szorstką wyniosłość - dosłownie 0,5 mm wystaje ponad skórę. Zrobiłam zdjęcie makro, żeby się mu lepiej...