Zgłosiła się do mnie żóna pacjenta i pokazała mi zdjęcia z ich domu i ogródka-szok, horror! Pacjent oprócz demencji-leczonej memantyną ,rozwinął zespól gromadzenia, chodzi po noc po okolicy,zbiera śmieci,deski,szmaty,znosi je do obejścia,a tam układa i sortuje całymi dniami.Prezentuje całkowity bezkrytycyzm co do swoje stanu, zaprzecza zaburzeniom pamięci, dyssymuluje,a swoje działania usprawiedliwia tym,że gromadzi materiały do budowy...