Serwus, jakiś czas temu obiecałem zdawać relację z moich weekendowych wymysłów kulinarnych... Kobyłka u płota, więc zaczynam... Jako, że na sobotę mieliśmy zaplanowanego brydżyka u znajomych, więc wymyśliłem małe przekąski. Gospodarze też coś przygotowali, więc zabraliśmy coś pod piwko (dla panów) i winko (dla naszych lepszych "połówek"): 1. Paluszki z ciasta francuskiego z bekonem i serem żółtym. Tu poszedłem na łatwiznę i ciasto kupiłem...