Macie jakieś doświadczenia z podawaniem psom leków przeciwbólowych (mam na myśli zwłaszcza nlpz)? Azira ma chore stawy tylnych łap, z trudem wstaje, zastanawiałam się czy któryś z "ludzkich" leków by jej nie pomógł. Waży prawie 40 kg i ma 9,5 lat. Będę wdzięczna za rady.