Córka wróciła z pobytu z babcią na Mazurach. Z czymś takim jak na zdjęciach. Najwięcej zmian w okolicy pośladków, pojedyncze zmiany na brzuchu, plecach i udach. Teraz nie drapie, ale widoczne przeczosy świadczą, że świąd był. Stan ogólny bardzo dobry. Zmiany nie bolą, humor dopisuje, bez gorączki. Czy możliwe, że to nadkażone ukąszenia jakiś owadów? Czy jakieś inne pomysły?