Mam córeczkę, która urodziła się w 38hbd z masą 3150g, długość 54cm. Sam poród przebiegał szybko i sprawnie (3,5h) był maly problem z urodzeniem ramion, skończyło się tylko na niewielkim pęknięciu krocza. Rozmawiałam z koleżanką i chwaliłam się, że córka wczoraj przewróciła się z brzuszka na plecy (aktualnie ma 5,5 tygodnia). Najpierw myślałam, że to przypadek - a bo nie równe podłoże itp - leżała na kołdrze. Potem jeszcze dwa razy...