Na stażu spodobała mi się psychiatria i przez ostatnie pól roku tam myśl we mnie dojrzewała ;) w związku z oszałamiającą liczbą miejsc rezydenckich (1) zapytałem się o możliwość etatu. Ordynator (super człowiek) zaprasza, byłem w dyrekcji - też przyjmą (mniejsze pieniądze niż na rezydenturze oczywiście) i przewinął się niestety temat SORu (w ramach "coś za coś"). No i cóż ciśnienie mi spadło znacząco (no cóż raczej nie czuję się na siłach żeby...