Co zrobić ze zwłokami, jak nie ma miejsca na cmentarze? Wydawało się, że kremacja zwłok rozwiązuje problem, ale chyba jednak nie: za dużo idzie na to cennej energii, za dużo emisji szkodliwych substancji do środowiska. Więc wymyślono biokremację. Ale ja mam opory. Wizja rozpuszczania zwłok w wodorotlenku potasu, a potem spuszczania ich do kanalizacji jakoś nie mieści się w moim staroświeckim umyśle.