a jednak jest ktoś kto pracuje gorzej niż moje laboratorium. To ja się przejmuję, że wydaja mi wyniki nijak nie przystające do sytuacji np gazometrie, która lezała 40 minut u nich zanim ją zrobili albo troponinę po dwóch godzinach, a tu prosże, jest PKW. Jak to słodko pomyśleć, że gdzieś może być gorzej.