Zgłosiła się do mnie w zeszłym tygodniu po raz pierwszy pacjentka z przetrwałym migotaniem przedsionków, po udarze niedokrwiennym mózgu w 2011r bez deficytów, cukrzycą typu 2 leczoną insuliną, NT oraz niewydolnością serca. Chciała żebym jej jedynie przedłużył leki ale jak zacząłem wnikać w dokumentację to kilka rzeczy mnie zaniepokoiło. Głównym problemem w chwili obecnej jest to, że pół roku temu była hospitalizowana z powodu migotania...